Witajcie :)
Kupiłam ostatnio w Naturze lakier, do którego nie byłam do końca przekonana. Niby mi się podobał, ale trochę się bałam takiego koloru. Chodzi i o pastelowy fiolet (numer 149 hello marshmallow). Nie byłabym sobą, gdybym od razu go nie wypróbowała. Kolor okazał się strzałem w dziesiątkę :) Jest to delikatny, pastelowy mleczny kolor. Po prostu cudo :) Połączyłam go z kupionym już jakiś czas temu na wyprzedaży miętowym lakierem z Top Shopu. A oto efekt:
I jak wam się podoba?
pozdrawiam
md
No comments:
Post a Comment