Na przesyłkę czekałam z niecierpliwością, zastanawiając się jaki będzie zakupiony przeze mnie produkt. Liczyłam na bogaty, gęsty, mocno odżywczy krem, który sprawdzi się w coraz chłodniejszej pogodzie. I taki właśnie jest Burt's Bees.
Konsystencja jest bardzo gęsta, przypominająca maść. Krem dobrze nawilża i odżywia. Stosowany grubszą warstwą na noc świetnie regeneruje skórę. Pomimo gęstej konsystencji, nie sprawia problemów z aplikacją. Łatwo wydobyć go ze słoiczka i rozsmarować. Pozostawia na skórze delikatny, nie uciążliwy film. Produkt jest wydajny. Odrobiną kremu można spokojnie wysmarować całe dłonie.
No i nie można zapomnieć o zapachu. Od razu po otwarciu wita nas cudowny, bananowy zapach, który przyjemnie i nienachalnie utrzymuje się na skórze. Przez pierwsze dni nie mogłam przestać go wąchać :)
Zachęcam do wypróbowania tego kremu. Ja sama mam wielką ochotę spróbować jakiś inny produkt tej marki, żeby sprawdzić, czy będzie równie świetny :)
pozdrawiam
md
No comments:
Post a Comment