Saturday, 27 September 2014

Autumn delicacies

Uwielbiam jesień :) Kolory, pogodę (nawet jak pada), ciepło swetrów. No i jeszcze te cudowne, rozgrzewające jesienne przysmaki. A mój ulubiony wśród nich to pieczone jabłka.

I love autumn :) The colours, the weather (even when it's raining), the warmth of sweaters. And then there are the wonderful, warming autun delicacies. And right on the top are my favourites: baked apples.



Uwielbiam je przede wszystkim za to, że można je przygotować na wiele sposobów. Ten najczęściej przeze mnie wykorzystywany jest najszybszy i najmniej kaloryczny: połówki jabłek wkładam do opiekacza i już :) Jeżeli jabłka są zbyt kwaśne posypuję odrobiną cukru lub dodaję kropelkę miodu.

I love the first and foremost because they can be prepared many different ways. The one most frequently used by me is the simpliest and it contains least calories. Just put halves of apple into the baking thing and it's ready :) If the apples are too sour, I put some sugar or honey on them.



Można też przygotować jabłka "na bogato" z rodzynkami, migdałami, czy śliwkami. Na wierzch można położyć kulkę lodów waniliowych, ale to już jest rozpusta :)
You can also prepare a reacher version with raisins, almonds or plums. You can top it with a scoop of vanilla ice-cream, but it's debauchery :)

Smak jest boski za każdym razem :)
It tastes divine every time :)

Buziaki
Kisses


M.

No comments:

Post a Comment